Podejmując temat zegarów Zamku Królewskiego w Warszawie, jako jednemu z członków Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy, w pierwszej kolejności przychodzi na myśl zegar na Wieży Zygmuntowskiej, który jest dziełem zespołu Budowy Zegara właśnie naszego Cechu i rozpoczął swoją służbę 19. lipca 1974 roku.
Szczególnie teraz, w okresie obchodów 50. rocznicy budowy zegara na Wieży Zygmuntowskiej pojawia się o nim i o jego twórcach sporo informacji.
Jednak zegary Zamku Królewskiego w Warszawie, to także zegary znajdujące się w salach zamkowych – tak te dekorujące ich wnętrza, jak i prezentowane w gablotach w ramach zbiorów zamkowych.
To właśnie zegary będące wyposażeniem sal zamkowych i zgromadzone w gablotach jako zbiór eksponatów Zamku Królewskiego, są przedmiotem tego opracowania, którego niniejszą – pierwszą część (i mamy nadzieję nie ostatnią), przedstawiamy poniżej.
Dzięki współpracy naszego Cechu z Zamkiem Królewskim mieliśmy możliwość umówić specjalne odwiedziny i zwiedzanie Zamku Królewskiego pod kątem zgromadzonych w nim zegarów.
To wyjątkowe zwiedzanie przygotował i prowadził opiekun zegarowych zbiorów w Zamku Królewskim – kustosz Konrad Nawrocki.
Pałac pod Blachą i kolekcja zegarów z nabytków Fundacji Teresy Sahakian 2007–2017
Umówiliśmy się w Pałacu pod Blachą by z tego miejsca rozpocząć zwiedzanie zegarów zamku Królewskiego. Miejsce spotkania wywołało u nas mieszane uczucia, bo wiadomo, że w tym budynku – obecnie powiązanego z Zamkiem Królewskim prezentowane są zbiory kobierców przekazanych przez Fundację Teresy Sahakian, a my przecież chcieliśmy oglądać zegary!
Szefuje Konrad – my się podporządkowujemy. Bez dyskusji!
Spotykamy się o wyznaczonej porze w hallu Pałacu pod Blachą. Kilka słów kustosza skąd wzięła się ta część Zamku Królewskiego, jakie były dzieje jego wyposażenia i kto pałacem i jego wyposażeniem zawiadywał. Także to, że pałac został wypalony po Powstaniu Warszawskim, a zachowała się jedynie (i aż) jego bryła.
W czasach swojej świetności był on rezydencją jednego z najznamienitszych mężów stanu – księcia Józefa Poniatowskiego. Pierwszy w Warszawie budynek kryty miedzianym dachem szybko zyskał wtedy renomę jednego z najsłynniejszych salonów towarzyskich stolicy, miejsca wystawnych przyjęć i hucznych zabaw, scenerii dworskich romansów i obyczajowych skandali. Kwitło tu także życie artystyczne – odbywały się spektakle teatralne i rozbrzmiewała muzyka.
Dziś spotykamy się tutaj, by rozpocząć cechową, zegarową wycieczką.
Nasz przewodnik przeprasza, że ruszymy przez „plac budowy” (przygotowywana jest bardzo duża, okolicznościowa ekspozycja poświęcona 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego), a my niezrażeni, podążamy za nim przez kolejne zmieniane pomieszczenia, docierając chyba do końcowej sali w lewym skrzydle Pałacu pod Blachą. Dawniej to skrzydło sięgało jeszcze dalej, lecz część zabudowań, w tym ulubione przez Księcia miejsce – Sala Bilardowa jeszcze przed polową XIX wiekiem zostały rozebrane. Musiały one ustąpić miejsca Wiaduktowi Pancera.
W tej najdalej od wejścia położonej sali prezentowane są zegary w kolekcji liczącej 17 eksponatów, które są nabytkami Fundacji Teresy Sahakian zrealizowanymi w latach 2007–2017.
Najstarszym w tym zbiorze jest wrocławski, dwustronny zegar wieżyczkowy autorstwa Johanna Wüttkeia z 3. ćwierci XVII wieku. Łączy on w sobie wysoki poziom kunsztu zegarmistrzowskiego i mistrzowsko wykonane dekoracje. Znane są tylko trzy czasomierze tego mistrza i są ona dosłownie „rozrzucone po świecie”. Dzieła tego mistrza znajdziemy w Nowym Jorku, w Australii i u nas – w Pałacu pod Blachą.
Mamy okazję podziwiać to arcydzieło bardzo dokładnie, a Konrad zwraca nam uwagę na konkretne szczegóły jego wykonania.
Szkoda, że nie widzimy jego mechanizmu.
Najliczniejsza grupa zegarów w kolekcji, to sygnowane osiemnastowieczne „kaflaki” z Gdańska, Torunia, Poznania, Krakowa, Lublina, Warszawy oraz Lwowa. Ich nazwa wywodzi się oczywiście z podobieństwa formy do elementu pieca kaflowego. Dla wszystkich prezentowanych w gablocie jest ona wspólna, ale poszczególne z nich różnią się choćby szczegółami zdobniczymi, czy rozwiązaniami konstrukcyjnymi.
Eksponaty ułożone są w taki sposób, by można było podziwiać kunszt rzemieślników przy wytworzeniu tak ich obudów, jak i mechanizmów. Konrad w samych zachwytach przedstawia finezję wykonania zegarowych koków – elementów chroniących „serce” zegara – balans.
Konrad zwraca uwagę na jeden z najstarszych zegarów – efektowny wyrób Georga Moscau z Gdańska (ok. 1720/1740), o czterech współpracujących ze sobą mechanizmach. Nadrzędnym dla wszystkich innych jest mechanizm chodu – odpowiedzialny za pomiar i w wskazywanie aktualnego czasu, oraz wyzwalanie pracy trzech pozostałych. Tymi pozostałymi są: mechanizm bicia godzin, mechanizm bicia kwadransów i mechanizm budzika (który to w antykwarycznej wersji nosi nazwę EKSCYTARZA!).
Ten zegar jest prezentowany w taki sposób, że można podziwiać jego bogato zdobione elementy dolnej płyty.
Czy ten zegar ma repetier – możliwość wyzwalania, dźwiękowej sygnalizacji czasu?
Jeśli tak, to wycieczkę trzeba odbyć jeszcze raz, a opis jest do poprawki (zapytam Konrada :-)).
W gablocie jest też wyeksponowany mechanizm zegara Abrahama Kressinga z Gdańska pochodzący prawdopodobnie z okresu pomiędzy 1763 i 1775 rokiem. Jest to jeden z pierwszych rodzimych wyrobów, w którym zastosowano nowy wówczas wychwyt cylindrowy, w miejsce typowego dla innych obiektów z tamtego czasu – wychwytu szpindlowego.
Znajdujące się w zbiorze dwa sygnowane zegary karetowe są przykładem wysokiej klasy rzemiosła wrocławskiego (ok. 1750) i krakowskiego (druga połowa XVIII wieku). Zegary karetowe z wyglądu przypominają powiększone zegarki kieszonkowe. Dzięki temu są łatwe do przenoszenia i mają możliwość powieszenia ich wewnątrz konnego pojazdu.
Dla tych wyrobów obok samych mechanizmów i obudów, znaczącym elementem są także ich oryginalne, dekoracyjne futerały.
O wartości każdych muzealnych kolekcji decyduje liczba eksponatów, jakość wykonania i stan zachowana, oraz reprezentatywność dla naszego obszaru kulturowego. Tak zebrane eksponaty pozwalają na śledzenie trendów wzorniczych i przemian technologicznych. W tym przypadku aspekty te dotyczą zegarmistrzostwa.
Kolekcja zegarów z Fundacji Teresy Sahakian doskonale wypełnia warunki decydujące o jej niezwykle wysokiej wartości.
Pałac pod Blachą. Apartamenty Księcia Józefa Poniatowskiego
Ponownie przez remontowane pomieszczenia wracamy do westybulu (hallu) Pałacu pod Blachą, a następnie przepięknymi schodami kierujemy się na jego pierwsze piętro.
Tutaj mieszczą się apartamenty Księcia Józefa Poniatowskiego, którym to pomieszczeniom przywrócono oryginalny układ architektoniczny, a dzięki nagromadzeniu wielu cennych historycznych artefaktów i dzieł sztuki udało się odtworzyć niezwykłą atmosferę i świetność książęcej rezydencji.
W westybulu górnym upływ czasu wskazuje i sygnalizuje klasycystyczny zegar z Amorem i Psyche z około 1815. roku. Jego obudowa została wykonana przez paryskiego brązownika Pierre- Ledure’a według modelu Claude`a Michallona. Posiada on klasyczny dla paryskich wyrobów mechanizm (z biciem zapadowym godzin i półgodzin) Claude’a Hémona (zegarmistrza aktywnego w latach: 1812-1820).
Zegar ten został przywrócony do życia przez zegarmistrza z naszego Cechu – Katarzynę Wierzbicką.
W tym miejscu trzeba przekazać to, co akcentował Konrad Nawrocki czasie naszego zwiedzania: „w czasach powstania tego zegara, zgodnie z regulacjami prawnymi we Francji, gotowymi zegarami dysponował „marszrand” – osoba, która przyjmowała zamówienia i oferowała gotowe zegary wykonane z zamawianych: u brązownika obudów i u zegarmistrza mechanizmów. Zegara jako całości nie firmował ani brązownik, ani zegarmistrz!”
Dwa kolejne zegary znajdują się w tak zwanym Pokoju Adiutanta.
Są to:
Zegar podłogowy z około 1800. roku, występujący ze spotykaną często na terenie dawnej Rzeczypospolitej sygnaturą: William Smith London.
Jest to o tyle zagadkowe oznaczenie, że odnosi się ono do angielskiego warsztatu, którego działalność… nie została do tej pory archiwalnie udokumentowana.
W tym eksponacie uwagę zwraca nietypowy dla tego typu zegarów pierścień godzin z cyframi arabskimi. Mechanizm pracuje w oryginalnej mahoniowej szafie typu „pagoda top”, rozpowszechnionej za panowania króla Jerzego III.
Zegar ten, zanim trafił na stałą ekspozycje w Pałacu, wydatnie „pomógł” w odtworzeniu wnętrza jadalni w Muzeum Sopotu.
Przywrócony do życia przez zegarmistrza poznańskiego – Jacka Nowickiego, teraz bez problemów odmierza upływ czasu, wybija aktualne godziny i półgodziny.
Kolejnym obecnym w Pokoju Adiutanta czasomierzem, jest delikatny wiedeński (lub szwajcarski) zegar dr Karoliny Lanckorońskiej z początku XIX wieku. Zgodnie z przekazem darczyńcy, był on towarzyszem w jej codziennej pracy.
Przy tej okazji należy zaznaczyć, że jak wskazał Konrad: „z darami dr Karoliny Lanckorońskiej na Zamek i na Wawel trafiły liczne dzieła sztuki, w tym między innymi dwa obrazy Rembrandta.”
Z Pokoju Adiutanta już tylko krok do najważniejszego z pomieszczeń Pałacu – Pokoju Towarzyskiego, zwanego też salonem. Odtworzony został on na podstawie opisów z 1803 – ze ścianami w kolorze „jabłka niedojrzałego”, kominkiem, galerią obrazów i fortepianem. Przypomina on o życiu towarzyskim mieszkańców Pałacu pod Blachą w pocz. XIX wieku. Tyle, że nie ma w nim zegarów, więc my… szybko idziemy dalej.
Z apartamentów Księcia Józefa Poniatowskiego, przejściem służbowym kierujemy się do budynku Zamku Królewskiego.
Informacje o znajdujących się tam i w wielu zamkowych komnatach zegarach, przekażemy w kolejnej części tej serii opracowań.
Władysław Meller
części merytoryczne powstały przy współudziale Konrada Nawrockiego
Już po przygotowaniu tej części tekstu dowiedzieliśmy się, że kolekcja zegarów z Fundacji Teresy Sahakian na dłuższy czas znika z prezentacji w Zamku. Pomieszczenie w którym się znajdowały i które odwiedziliśmy będzie także zajęte przez wystawę ”Powstanie Styczniowe”.
Mieliśmy szczęście!!!
Literatura:
- Zamek Królewski w Warszawie. Pałac pod Blachą. https://www.zamek-krolewski.pl/palac-pod-blacha (dostęp 2023.01.22)
- Zamek Królewski Warszawie. Nie tylko Orient. Nabytki Fundacji Teresy Sahakian 2007–2017 https://www.zamek-krolewski.pl/strona/wizyta-archiwum-wystaw-czasowych/897-nie-tylko-orient-nabytki-fundacji-teresy-sahakian-2007 (dostęp 2023.01.22)