Poszukujemy informacji i ciekawostek o osobach z Zespołu Budowy Zegara na Zamku Królewskim w Warszawie

Staramy się przedstawić jak najwięcej informacji o każdym z członków Zespołu Budowy Zegara spośród wymienionych na tablicy pamiątkowej w pomieszczeniu mechanizmu zegara, a także innych osób o których wiemy, że z budową zegara byli związani.
W niniejszym materiale, o każdej wskazanej poniżej osobie chcemy publikować, zebrane od Państwa, ciekawe informacje ich dotyczące. Powinny obejmować one cały zakres ich aktywności zawodowej, a nie tylko temat budowy zegara.

Będziemy także starali się przedstawić jak najdokładniejsze życiorysy każdej takich osób.
Takie zestawienie życiorysów, do sporządzenia których potrzebujemy szerokiej pomocy przedstawimy w oddzielnym opracowaniu.

1. Zbigniew Cegielski

Kolega Zbigniew Cegielski był jedynym, żyjącym członkiem Zespołu Budowy Zegara na Zamku Królewskim w Warszawie w chwili publikacji jego życiorysu. Jego życiorys jest już opublikowany – ŻYCIORYS ZBIGNIEWA CEGIELSKIEGO.
Niestety brakuje zdjęć z okresu budowy zegara – w tym przypadku z wykonywania wskazówek, czy też napisów na plakietach pamiątkowych, które otrzymali wszyscy członkowie Zespołu Budowy Zegara.
Poszukujemy takich zdjęć, oraz ciekawostek dotyczących jego osoby.
Zdjęcie Zbyszka Cegielskiego wykonano w 2022 roku.

2. Stanisław Gałązka

O koledze Stanisławie Gałązka – zegarmistrzu niestety nie mamy praktycznie żadnych informacji. Co ciekawe posiadamy sporo zdjęć naszego kolegi z okresu budowy zegara.
Biogram publikujemy na naszej stronie: Stanisław Gałązka – współbudowniczy zegara…
Pomimo kończących się obchodów jubileuszu poszukujemy informacji oraz dodatkowych zdjęć dotyczących jego osoby.
Zdjęcie profilowe wykonano w dniu 6. lipca 1974 roku gdy mechanizm zegara wędrował z Muzeum Cechowego na Zamek Królewski

3. Marek Górski

Na okoliczność śmierci kolegi, zegarmistrza – Marka Górskiego w roku 2022 przygotowany został jego niepełny biogram, a dziś dysponujemy już wersję finalną ŻYCIORYSU MARKA GÓRSKIEGO.
Zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z roku 2015.

4. Wacław Makowski

Kolega Wacław Makowski był cyzelerem. Urodził się 22.09.1905 roku w Warszawie i tam też zmarł 24.01. 1985 roku.
Jego życiorys na bazie książki „Mistrzowie rękodzieła” zamieściliśmy na naszej stronie:
Wacław Makowski – życiorys.
Zdjęcie w tabeli pochodzi z pamiątkowej fotografii wykonanej przy mechanizmie zegara w Muzeum Cechowym na początku lipca 1974 roku.

„W 1974 roku marcowa "Trybuna Ludu" donosiła: "Obecnie mistrzowie – grawerzy pracują w swoich warsztatach nad rekonstrukcją poszczególnych części i wystroju tarcz. Wacław Makowski wykonuje cztery słońca, Józef Panasiuk promienie słońca, Konrad Smoderek – cyfry, Zbigniew Cegielski – końcówki wskazówek. Wytłoczone w blasze miedzianej elementy sukcesywnie przekazywane są do złocenia w Instytucie Mechaniki Precyzyjnej". I tam właśnie wskazówki zostały sfotografowane jeszcze przed montażem”
5. Wacław Mandryk

Kolega Wacław Mandryk był zegarmistrzem. Nie mamy zbyt wielu informacji o naszym koledze.
Biogram publikujemy na naszej stronie: Wacław Mandryk – współbudowniczy zegara…
Pomimo kończących się obchodów jubileuszu poszukujemy informacji oraz dodatkowych zdjęć dotyczących jego osoby.
Zdjęcie pochodzi z pamiątkowej fotografii wykonanej przy mechanizmie zegara w Muzeum Cechowym na początku lipca 1974 roku.

6. Zdzisław Mrugalski

Profesor Zdzisław Mrugalski poza zaangażowaniem przy budowie zegara był też jego największym propagatorem. Jego życiorys jest już opublikowany – ŻYCIORYS ZDZISŁAWA MRUGALSKIEGO.
Zdjęcie pochodzi z roku 2016.

7. Józef Panasiuk

Kolega Józef Panasiuk był grawerem. Poza datą i miejscem urodzin – 15.09.1907 roku w Droblinie i śmierci – 22.04.1992 roku w Warszawie nie mamy o nim żadnych informacji.
– bardzo prosimy o takowe.
Zdjęcie pochodzi z pamiątkowej fotografii wykonanej w Cechu w roku 1947. Pochodzi ono ze zbiorów rodziny Mieczników.
Biogram kolegi Panasiuka pojawił się w książce: „Mistrzowie rękodzieła” i dzięki temu możemy powielić go na naszej stronie.
Biogram ten publikujemy na naszej stronie: Józef Panasiuk – współbudowniczy zegara…
Pomimo kończących się obchodów jubileuszu poszukujemy informacji oraz dodatkowych zdjęć dotyczących jego osoby.

8. Juliusz Pazderski

O koledze Juliuszu Pazderskim – zegarmistrzu niestety nie mamy zbyt wielu informacji.
– bardzo prosimy o takowe.
Zdjęcie wykonano w dniu 6. lipca 1974 roku gdy mechanizm zegara wędrował z Muzeum Cechowego na Zamek Królewski.
Mimo problemów udało się nam opublikować ŻYCIORYS JULIUSZA PAZDERSKIEGO

9. Edward Pielak

O koledze Edwardzie Pielaku – zegarmistrzu niestety nie mamy wielu informacji.
Biogram publikujemy na naszej stronie: Edward Pielak – współbudowniczy zegara…
Pomimo kończących się obchodów jubileuszu poszukujemy informacji oraz dodatkowych zdjęć dotyczących jego osoby.
Zdjęcie wykonano w dniu 6. lipca 1974 roku gdy mechanizm zegara wędrował z Muzeum Cechowego na Zamek Królewski.

Informacja pozyskana od koleżanki Marii Lelewskiej:
Edmund Pielak był doskonale znany wszystkim kolegom zegarmistrzom. Jak się okazuje, najlepiej znanym był nie tyle z członkostwa w Zespole Budowy Zegara na Zamku Królewskim w Warszawie, co z nawiercania osi i dorabiania czopów szczególnie do kół przekładni chodu i osi balansowych zegarków.
Co jest także godne uznania – sam wykonywał wiertła, którymi później wykonywał otwory.
Oddane do wstawienia czopów osie wracały do zleceniodawcy srebrzyste, bez śladów obróbki ogniowej – odpuszczania, a oczywiście materiał trzeba było „odpuścić” przed wierceniem. To dziwiło kolegów zegarmistrzów, a wystarczyło spytać myśliwych, jak oni to robią ze swoją bronią, że zawsze jest błyszcząca :-)
Maria Lelewska podpuszczona przez swojego mistrza - Sławomira Durskiego chciała dowiedzieć się jak należy wiercić osie?
Na jej pytanie w tej kwestii, Edmund Pielak odpowiedział jednym słowem: „tocz!
10. Józef Prymas

Kolega Józef Prymas był zegarmistrzem. Informacje o nim publikujemy na naszej tylko na podstawie przekazów kolegów – zegarmistrzów.
Informacje o zegarmistrzu – Józefie Prymasie

11. Konrad Smoderek

Kolega Konrad Smoderek był grawerem. Poza datą i miejscem urodzin – 19.02.1911 roku w Warszawie i śmierci – 24.02.1990 roku w Warszawie, nie mamy o nim żadnych informacji.
– bardzo prosimy o takowe.
Zdjęcie pochodzi z pamiątkowej fotografii wykonanej przy mechanizmie zegara w Muzeum Cechowym na początku lipca 1974 roku.
Biogram kolegi Smoderka pojawił się w książce: „Mistrzowie rękodzieła” i dzięki temu powielamy go na naszej stronie.
Po puiblikacji udało się nam skontaktować się z rodziną Konrada Smoderka, co powinno uatrakcyjnić nasz biogram.
Biogram ten publikujemy na naszej stronie: Konrad Smoderek – współbudowniczy zegara…
Pomimo kończących się obchodów jubileuszu poszukujemy informacji oraz dodatkowych zdjęć dotyczących jego osoby.

12. Mieczysław Soporek

Kolega Mieczysław Soporek był zegarmistrzem. Nie mamy żadnych innych o nim informacji.
– bardzo prosimy o takowe.
Zdjęcie kolegi wykonano w dniu 6 lipca, w trakcie wyprowadzania mechanizmu zegara z Muzeum Cechowego na Plac Zamkowy, a jego osobę rozpoznano dzięki podpisom w książce Profesora Zdzisława Mrugalskiego.
Dzięki wsparciu jednego z kolegów zegarmistrzów, będącego zawodowo sąsiadem kolegi Soporka udało się przygotować notatkę: MIECZYSŁAW, EDMUND SOPOREK

13. Jan Stefanek

Kolega Jan Stefanek był zegarmistrzem. Zdjęcie w tabeli pochodzi z roku 2014.
Życiorys kolegi przygotowała jego córka, dzięki czemu możemy go przedstawić tutaj: ŻYCIORYS JANA STEFANKA

14. Zbigniew Wierzbicki

Kolega Zbigniew Wierzbicki był zegarmistrzem. Jego życiorys jest w trakcie przygotowań przez żonę i córkę kolegi.
Zdjęcie pochodzi z pamiątkowej fotografii wykonanej przy mechanizmie zegara w Muzeum Cechowym na początku lipca 1974 roku.

15. Eugeniusz Wójcik

Kolega Eugeniusz Wójcik był zegarmistrzem. Jego życiorys mamy nadzieję uda się przygotować córce kolegi.
Zdjęcie wykonano w dniu 6. lipca 1974 roku gdy mechanizm zegara wędrował z Muzeum Cechowego na Zamek Królewski.
Życiorys kolegi przygotowała jego córka, dzięki czemu możemy przedstawić tutaj: ŻYCIORYS EUGENIUSZA WÓJCIKA

16. Władysław Zaleski

Kolega Władysław Zaleski był kierownikiem Zespołu Budowy Zegara na Zamku Królewskim w Warszawie. Jego życiorys jest już opublikowany – ŻYCIORYS WŁADYSŁAWA ZALESKIEGO.
Zdjęcie prawdopodobnie pochodzi z roku 2000.

To już wszystkie osoby wymienione na tablicy pamiątkowej umieszczonej w pomieszczeniu, gdzie znajduje się mechanizm zegara.
My będziemy się starać zamieścić także informacje o innych osobach związanych z budową zegara, o ile… starczy na to czasu i zapału.
„…ciąg dalszy nastąpi…”

Życiorys Władysława Zaleskiego – współbudowniczego zegara na Zamku Królewskim w Warszawie

Zaleski Wladyslaw Zegar Zamku Krolewskiego w Warszawie

Przedstawiany w niniejszym opracowaniu Władysław Zaleski był kierownikiem Zespołu Budowy Zegara przy Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy.
Co oczywiste, jego nazwisko figuruje na tablicy upamiętniającej członków Zespołu Budowy Zegara znajdującej się w pomieszczeniu wieży Zamku Królewskiego, gdzie swoje miejsce ma mechanizm zegara.

Budowniczowie zegara na Zamku Królewskim w Warszawie
Tablica: Budowniczowie zegara na Zamku Królewskim w Warszawie

Władysław Zaleski znalazł się także na pamiątkowym zdjęciu, które zostało wykonane w cechowym Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych, w którym od pierwszych dni lipca 1974 roku, był prezentowany mechanizm zegara. Dnia 6. lipca mechanizm został uroczyście przetransportowany na Plac Zamkowy i tego samego dnia powędrował na Wieżę Zygmuntowską Zamku Królewskiego w Warszawie.

Budowniczowie zegara przy mechanizmie w Muzeum Cechowym
Budowniczowie zegara przy mechanizmie w Muzeum Cechowym

Władysław Zaleski urodził się 15.03.1935 w Milnie koło Lwowa na terenie obecnej Ukrainy.
Jego ojciec – Jan Zaleski był księgowym w urzędzie gminnym, a mama – Emilia, z domu Zając, zajmowała się domem, wychowywaniem dzieci i gospodarstwem.
Jan i Emilia mieli dość duże gospodarstwo rolne. Z czwórki ich dzieci tylko jedno – Władysław przeżyło okropności wojny.

W sierpniu 1939 na urlop do rodziny w Milnie przyjechał brat Jana Zaleskiego – Franciszek.

17. września 1939 roku na tereny Polski od wschodu wkroczyły wojska rosyjskie.
Mieszkańcy okupowanych terenów zostali poinformowani, że jeśli ktoś chce wrócić do swojego miejsca zamieszkania, musi zapisać się na listę.
Franciszek Zaleski zapisał się na listę, ale wkrótce mieszkańcy zorientowali się, że pociągi nie jadą do Polski tylko na Sybir. Kiedy zapisani na listę Polacy uciekli do lasu do każdego domu wchodzili Rosjanie i mówili, że jak się nie zgłoszą to cała rodzina zostanie wysłana na Sybir.
W ten sposób stryj Władysława Zaleskiego znalazł się na Syberii, skąd wrócił dopiero z armią Andersa.

Władysław Zaleski
Władysław Zaleski

W roku 1943 zaczęły narastać wrogie nastroje w stosunku do Polaków. Ukraińcy – nazywani przez Polaków „Banderowcami” zaczęli mordować Polaków siejąc zgrozę i przerażenie swoim okrucieństwem.
Władysław Zaleski i jego matka Emilia wielokrotnie powtarzali w opowieściach przerażające szczegóły, w tym o swojej ucieczce do lasu… gdy w 1943 roku po raz kolejny przychodzili do ich wioski Ukraińcy.
W swoich wspomnieniach Władysław Zaleski wskazywał kożuszek, który wówczas miał na sobie i który… był jedyną rzeczą jaką wyniósł z podpalonego rodzinnego domu. Tak jak wielu innych Polaków musieli uciekać. Do Polski jechali 2 tygodnie wagonem bydlęcym, znaczna liczba spośród uciekających zmarła w tak tragicznych warunkach.

Władysław Zaleski
Władysław Zaleski

Rodzina Zaleskich – osiedliła się w Chełmie.
W trakcie odbywania obowiązkowej służby wojskowej okazało się, że Władysław Zaleski ma nieprawdopodobne zdolności do naprawy różnych urządzeń mechanicznych, szczególnie zegarków. Po zakończeniu służby wojskowej, postanowił zrobić kurs zegarmistrzowski w Warszawie.

Władysław Zaleski  - dyplom Mistrza Zegarmistrzostwa
Władysław Zaleski – dyplom Mistrza Zegarmistrzostwa

W ten sposób Władysław Zaleski został zegarmistrzem – najpierw czeladnikiem, a po zdaniu egzaminu, w dniu 31. maja 1961 roku, mistrzem zegarmistrzostwa. Od 1957 wraz z kilkoma kolegami rozpoczął działalność zakładzie na ulicy Anielewicza 2, w Warszawie.
Jak każdy z rzemieślników należał do cechu – w tym przypadku do Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy.

Władysław Zaleski
Władysław Zaleski

Poza pracą w zakładzie Władysław Zaleski przez wiele lat był w Cechu rzeczoznawcą, co wiązało się z tym, że przysyłano do niego klientów z zegarkami naręcznymi, kieszonkowymi, czy wykonanymi w formie wisiorów, a także z zegarami ściennymi, aby wyceniał ich wartość, oraz sprawdzał ich autentyczność.

W latach siedemdziesiątych, w trakcie odbudowy Zamku Królewskiego zegarmistrze cechowi zobowiązali się w tak zwanym „czynie społecznym” wybudować zegar zamkowy.
Było to „za komuny”, ale odbudowa Zamku Królewskiego była rzeczywiście dziełem społeczeństwa!

Eugeniusz Wójcik i Władysław Zaleski
Eugeniusz Wójcik i Władysław Zaleski

Władysław Zaleski zawsze jak już się do czegoś zabierał to w te działania angażował się całym sobą. To on został kierownikiem Zespołu Budowy Zegara na Zamku Królewskim w Warszawie.
We wspomnieniach tego okresu, jego dzieci – Anna i Elżbieta podkreślały, że nie widywały taty w domu. Po pracy w zakładzie usługowym wracał na chwilę, jadł kolację i jechał na Bugaj (do pracowni zlokalizowanej w suterynie, gdzie składano mechanizm zegara zamkowego).

Zbigniew Wierzbicki i Władysław Zaleski
Zbigniew Wierzbicki i Władysław Zaleski

Wiadomo, że ideą budowy zegara było wierne odtworzenie jego wyglądu, a jednocześnie stworzenie niezawodnego, potencjalnie działającego przez kolejne dziesiątki lat mechanizmu.

Władysław Zaleski,  Marek Górski i Zbigniew Wierzbicki
Władysław Zaleski, Marek Górski i Zbigniew Wierzbicki

W tej sprawie Władysław Zaleski wielokrotnie konsultował się z zakonnikami zakonu Franciszkanów w Niepokalanowie – braćmi: Wawrzyńcem Podwapińskim i Bernardem Bartnikiem.
Wiadomo, że istotnym elementem dla konstruowanego zegara był wybór rodzaju wychwytu zegara i w tej materii zegarmistrze spierali się między sobą i to konsultowali braćmi zakonnymi. Taki właśnie spór utkwił w głowie 11. letniej wówczas dziewczynki – córki Władysława Zaleskiego – Elżbiety.

Trzej przyjaciele z okresu budowy – Zdzisław Mrugalski, Eugeniusz Wójciki, Władysław Zaleski zobowiązali się, w czynie społecznym, do końca wieku serwisować zamkowy zegar.
Na koniec tego okresu Władysław Zaleski uświadomił sobie, że chodzenie po schodach wieży zamkowej powoli przerasta jego fizyczne możliwości.

Władysław Zaleski
Władysław Zaleski

Na 75. urodziny Władysława Zaleskiego, w 2010 roku, jego rodzina zrobiła mu niespodziankę. Po wcześniejszym ustaleniu z władzami Zamku Królewskiego cała zebrana familia pojechała na Stare Miasto by wejść na wieżę Zegarową Zamku Zamkowego.
W tym gronie byli: Władysław Zaleski, jego żona – Wiesława, dzieci i wnuki. Celem inicjatywy było poznanie, w szczególności przez wnuki jubilata, dzieła zespołu zegarmistrzów kierowanych przez ich dziadka – Władysława Zaleskiego.
Czy dzięki temu wnuki lepiej zapamiętały dziadka? Na pewno tak!
Ta wizyta przy mechanizmie zegara Zamku Królewskiego w Warszawie była ostatnią dla Władysława Zaleskiego.

Po uruchomieniu zegara Zamku Królewskiego w Warszawie, Władysław Zaleski brał udział w budowie mechanizmów jeszcze co najmniej 12 innych zegarów wieżowych. Były wśród nich choćby zegar na wieży Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, czy polskiego kościoła pod wezwaniem świętego Józefa na wzgórzu Kahlenberg, pod Wiedniem.

Jednocześnie w latach 70., jeszcze w czasie głębokiego socjalizmu, Władysław Zaleski przez swojego szwagra (brata żony Wiesławy) nawiązał kontakt z kierownictwem PHW Pewex, z biurami na ulicy Stawki.
W Pewexie poza alkoholem, papierosami i ekskluzywnymi ubraniami zaczynały wtedy być sprzedawane zegarki szwajcarskie i potrzebny był zegarmistrz, który wziąłby na siebie obowiązek ich serwisowania.

Władysław Zaleski
Władysław Zaleski

Władysław Zaleski zawsze twierdził, że jeśli cokolwiek robić, to należy robić to dobrze, bo inaczej szkoda zawracać sobie głowę. W ten sposób zaczął się kolejny etap w życiu Wiesławy i Władysława Zaleskich. To czas wyznaczony terminami szkoleń i wyjazdów do Szwajcarii, celem podnoszenia ich zawodowych umiejętności.
Spełniając wymogi zagranicznych kontrahentów firma „W. Zaleski” rozpoczęła prowadzić na całą Polskę serwis zegarków szwajcarskich, sprzedawanych poprzez sieć Pewex.

Władysław Zaleski
Sklep firmy: „W. Zaleski”

Następnym marzeniem Władysława Zaleskiego było prowadzenie sprzedaży w swoim salonie szwajcarskich, prestiżowych zegarków. To również mu się udało.
„W czepku urodzony” – do czego się nie wziął to mu się udawało!

Sklep firmy: „W. Zaleski”
Sklep firmy: „W. Zaleski”

Był okres czasu, kiedy dzięki wieloletniej współpracy ze Szwajcarami prowadził sprzedaż hurtową zegarków szwajcarskich na całą Polskę. Były to marki: Omega, Tissot, Longines, Rado, Certina, Swatch.

Zdaniem bliskich mu osób, dla Władysława Zaleskiego nie było rzeczy niemożliwych. „Szklanka w połowie pełna czy pusta?”. Jego odpowiedzią zawsze było: „pełna”!
W ich oczach Władysław Zaleski był także niepoprawnym optymistą i człowiekiem z nutką ułańskiej fantazji… szczególnie przy grze w oczko. To w takich sytuacjach potrafił się zatrzymać i z miną pokerzysty czekać aż inni „pozaciągają się na śmierć” przekraczając sumę 21, a wtedy okazywało się, że on zrobił to przy… 2 punktach.

Wiesława i Władysław Zalescy
Wiesława i Władysław Zalescy

Taki właśnie był Władysław Zaleski, który nocą 1943 roku uciekał z rodziną do lasu, aby ujść z życiem.
Nikt nigdy mu nic nie dał, do wszystkiego doszedł własną pracą, a może jednak też troszkę… ułańską fantazją.

Władysław Zaleski zmarł w Warszawie w dniu 6. lutego 2016 roku.
W trzy lata później – 3. lutego 2019 roku zmarła jego żona – Wiesława Zaleska, z którą wspólnie prowadził zegarmistrzowską firmę.

Za swoje zaangażowanie Władysław Zaleski w 1984 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a za rzemieślnicy docenili kolegę w roku 1985 przyznając mu Srebrny Medal imienia Jana Kilińskiego.

Elżbieta Zaleska-Książek

Obchody święta cechowego patrona – Świętego Eligiusza

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza

Jak co roku, w pierwszą niedzielę po Świętym Eligiuszu, czyli w tym roku 4. grudnia Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy świętował uroczystość patrona branży  – Świętego Eligiusza.

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza
Obchody cechowego święta patrona – Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina

O godzinie 9.30 w kościele pod wezwaniem Świętego Marcina Biskupa, na warszawskim Starym Mieście odbyła się uroczysta msza święta, z udziałem władz cechu, jego członków i sympatyków.

Starszyzna cechowa wystąpiła w swoich odświętnych strojach – togach i łańcuchach cechowych.

Obecny był oczywiście poczet sztandarowy ze sztandarem Cechu.

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina
Obchody cechowego święta patrona – Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina

Uroczystość celebrował ksiądz prałat dr Andrzej Gałka – krajowy duszpasterz niewidomych,  a obok muzyki organowej uroczystość uświetniła zaprzyjaźniona z bracią cechową grupa sygnalistów.

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina
Święty Marcin
Obchody cechowego święta patrona – Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina

We wprowadzeniu do mszy świętej celebrans krótko przedstawił postać świętego Eligiusza, oraz wskazał nić wiążącą tego świętego z patronem kościoła w którym odbywa się uroczystość – świętego Marcina.

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina
Obchody cechowego święta patrona – Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina

Zgodnie z przekazem, to właśnie święty Eligiusz wykonał grobowiec świętego Marcina w Tours.   

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina
Święty Eligiusz w kościele Świętego Marcina w Warszawie

Przypomniał też, że w krużganku tutejszego kościoła świętego Marcina znajduje się bardzo ciekawy element – płyta wykonana z brązu patynowanego, upamiętniająca świętego Eligiusza.

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina
Obchody cechowego święta patrona – Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina

Po mszy świętej brać cechowa i przyjaciele przez chwilę prowadzili rozmowy przed wejściem do kościoła, po czym na znak starszego Cechu – Jarosława Durskiego udali się do budynku Cechu na śniadanie cechowe.

Warto zaznaczyć, że w sieni głównej budynku Cechu, wszystkich przybywających wita święty Eligiusz przedstawiony na identycznej jak ta w kościele płycie wykonanej z brązu patynowanego.

Obchody cechowego święta patrona - Świętego Eligiusza w kościele pw. Świętego Marcina
Wizerunek Świętego Eligiusza w sieni wielkiej budynku Cechu

Wszyscy członkowie braci cechowej i obecni na uroczystościach gości obok pozdrowień i opowiadań o doświadczeniach minionego roku życzyli sobie możliwości spotkania w kolejne święta patrona branży.     

relacja
Władysław Meller

Prezentacja historii Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy i historii jego Muzeum, oraz zbiorów muzealnych

W sobotę 20. listopada w samo południe Cech Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników miasta stołecznego Warszawy gościł w swojej siedzibie grupę gości z Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków.
Celem spotkania była prezentacja Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych imienia Jerzego Januszkiewicza, które jest równocześnie muzeum cechowym.

fot. Eugeniusz Szwed
fot. Eugeniusz Szwed

Jako, że dzieje cechowego muzeum są żywotnie związane z historią samego Cechu, na spotkanie przewidziano dwie prezentacje:
Pierwszą o historii Cechu
Drugą o historii cechowego muzeum

fot. Eugeniusz Szwed
fot. Eugeniusz Szwed

Prezentacja przygotował i przedstawił autor niniejszej notatki – Władysław Meller, który jest tak członkiem Cechu, jak i współtwórcą Klubu.

fot. Eugeniusz Szwed
fot. Eugeniusz Szwed

Gości w budynku Cechu i Muzeum powitał i podziękował za przybycie Starszy Cechu – Jarosław Durski. Po przedstawieniu planu spotkania, zaprosił wszystkich do wysłuchania prezentacji.

Jak w pierwszych słowach przekazał prelegent, jego prezentacja historii Cechu została wykonana pod kątem zegarków i zegarmistrzostwa i choć porusza cały okres jego historii i dziejów jego branż, to skupia się bardziej na branży zegarmistrzowskiej.
Zaznaczył też, że jest to pierwsza prezentacja tego typu i będąc swego rodzaju bazą, na pewno w kolejnych latach przez Cech powinna być poszerzana o inne, ważne informacje.
O prezentacji o cechowym muzeum zaznaczył też, że w tej części prelekcji jest wiele niewiadomych dat, które są zaznaczone i o które prelekcja powinna być uzupełniona wprzyszłości.

fot. Jarosław Durski
fot. Jarosław Durski

Nie wgłębiając się w przedstawioną historię Cechu, należy wspomnieć o przedstawianych zmianach w organizacjach cechowych, o bractwach kurkowych, które dziś trochę prześmiewane, a czasie ich kreacji były istotnym elementem systemu obronnego miast. O świętym Eligiuszu – patronie cechu, o trudnym okresie międzywojennym, w którym działały dwa oddzielne związki rzemieślnicze – żydowski i chrześcijański.
Dość dokładnie i z odniesieniem do osobiście pozyskanych wiadomości i przeżyć przedstawiony został okres powojenny i po uzyskaniu swobód ekonomicznych lat dziewięćdziesiątych.

fot. Jarosław Durski
fot. Jarosław Durski

W części dotyczącej historii Muzeum Rzemiosł Artystycznych Precyzyjnych imienia Jerzego Januszkiewicza, na szczególną uwagę zasługiwały podane daty dotyczące jego powstania, rozwoju, a już w naszym wieku obrony przed upadkiem.
Muzeum, które w drugiej połowie lat osiemdziesiątych przyjmowało ok. 100 000 gości rocznie i które planowało powiększenie powierzchni ekspozycyjnej musiało zmierzyć się groźbą likwidacji.
Dziś funkcjonuje ono w jednym pomieszczeniu, ale w dalszym ciągu jest „kameralnym, przytulnym i bardzo ciekawym tematycznie muzeum”, które goście udali się zwiedzać po zakończeniu prelekcji.

fot. Eugeniusz Szwed
fot. Eugeniusz Szwed

Zbiory muzealne przedstawiali Starszy Cechu – Jarosław Durski i zegarmistrz Andrzej Kordalewski. Dzięki znajomości szczegółów historycznych i technicznych dotyczących eksponatów, jak choćby zegara astronomicznego wykonanego jako praca mistrzowska w Glashuette przez zegarmistrza Juliusza Kręglewskiego, zegara typu Atmos – naprawianego przez członka Klubu – Karola Romana, dwóch zegarów comtoise, z których jeden – z przeźroczystą tarczą został przekazany do Muzeum przez Profesora Zdzisława Mrugalskiego, eksponaty zostały przedstawione w bardzo interesujący sposób.

fot. Eugeniusz Szwed
fot. Eugeniusz Szwed

Oczywiście nie mogło zabraknąć prezentacji księgi będącej Statutem Cechu nadanym mu przez króla Zygmunta Augusta, czy eksponatów związanych z innymi niż zegarmistrzostwo branżami.

fot. Eugeniusz Szwed
fot. Eugeniusz Szwed

Jako, że po zakończeniu zwiedzania muzeum goście udawali się na Zamek Królewski w celu obejrzenia mechanizmu zegara na Wieży Zygmuntowskiej, to na szybko została zorganizowana prelekcja dotycząca historii tamtego właśnie zegara.

Tą prelekcją także wygłosił autor niniejszej notatki, bazując na przygotowanych przez cech na okoliczność jubileuszu 50. rocznicy budowy zegara, tablicach okolicznościowych.
Zegar zamkowy jest dość dobrze znany członkom klubu, więc na temat kilku kwestii pojawiła się także dyskusja.

Po zakończeniu prelekcji i podziękowaniach goście udali się do Zamku Królewskiego.

Władysław Meller

Książka „Czas to pieniądz”
Informujemy o premierze poradnika dla miłośników zegarków

Książka „Czas to pieniądz” Informacja o premierze poradnika dla miłośników zegarków

Zegarki to nie tylko małe dzieła sztuki zegarmistrzowskiej i kunsztownie wykonane przedmioty użytkowe, którymi członkowie naszego cechu zajmują się zawodowo. One noszą w sobie wiele innych znaczeń – powiązanych treści, emocji i wartości. Dla wielu osób – nie tylko nas zajmujących się sprzedażą, czy naprawami zegarów i zegarków, szeroko pojęta: „horologia” to pasja na całe życie. To właśnie z takiej pasji do zegarków narodziła się książka:

Ilustracja z książki:"Czas to pieniądz - Jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki"
Ilustracja z książki: „Czas to pieniądz – Jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki”

„Czas to Pieniądz – jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki”

Jak przekazuje autor książki – Mateusz Piechnik o jej napisaniu myślał już od 2019 roku. Musiały jednak minąć kolejne 3 lata, aby pomysł mógł się ziścić. Co było dla niego motywacją do pracy?
Chociaż na polskim rynku o zegarkach mówi się coraz więcej, a grono kolekcjonerów rośnie z roku na rok, pewnie nie tylko zdaniem Mateusza Piechnika wciąż jest za mało „narzędzi”, które pomagają wejść do pięknego świat klasycznego zegarmistrzostwa nowym entuzjastom tematu.

Ilustracja z książki:"Czas to pieniądz - Jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki"
Ilustracja z książki: „Czas to pieniądz – Jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki”

My zawodowo zajmujący się zegarami i zegarkami wiemy to doskonale!

Pisząc tę książkę, autor starał się wyjść naprzeciw oczekiwaniom szeroko pojętego środowiska, które wybrzmiewają w licznych pytaniach zadawanych na portalach, forach internetowych i grupach zegarkowych na portalach społecznościowych. Rosnące krajowe grono miłośników zegarków na pewno zasługuje na tego typu publikację.

Mateusz Piechnik - autor książki
Mateusz Piechnik – autor książki

Do kogo jest skierowana jest książka: „Czas to pieniądz”?
Na tak postawione pytanie, autor odpowiada następująco:

Do każdego, kto chciałby pogłębić wiedzę o zegarkach, ponieważ książka pomaga zrozumieć, jak wielką siłą jest wiedza tematyczna, która rozszerza nasze horologiczne horyzonty, jednocześnie wskazując najlepsze jej źródła – książki, strony, fora czy muzea.
– rozwinięcie powyższej tematyki znajdziemy w rozdziale I.

Zegarek polskiej marki "Polpora"
Zegarek polskiej marki „Polpora”

Do aktywnych i przyszłych kolekcjonerów, gdyż ułatwia rozpoczęcie przygody z budowaniem kolekcji. Zawiera praktyczne rady na temat jej poszczególnych etapów, podpowiada, na co należy uważać podczas zakupów, jak podnieść wartość kolekcji oraz ją zabezpieczyć.
– rozwinięcie powyższej tematyki znajdziemy w rozdziale II

Renowacja koperty zegarka
Renowacja koperty zegarka

Do osób, które chciałyby zawodowo sprzedawać zegarki, ponieważ zawiera praktyczne rady poparte moim kilkunastoletnim doświadczenie na temat skutecznej i zyskownej sprzedaży zegarków, zaczynając od etapu zakupu, poprzez ich przygotowanie do sprzedaży, samodzielne podniesienie wartości rynkowej, napisanie oferty, na skutecznej sprzedaży kończąc. Nie omijam również tak ważnych kwestii, jak aspekty prawne i podatkowe związane z handlem zegarkami oraz budowania dobrych i trwałych relacji z klientami.
– rozwinięcie powyższej tematyki znajdziemy w rozdziale III

Ręcznie robiony pasek do zegarka

Do każdego, kogo interesuje alternatywna aktywność związana z zegarkami, bo opisuje nisze i działalności związane z tą branżą. Czas to Pieniądz prezentuje z bliska zawód i specyfikę pracy zegarmistrza, kaletnika wykonującego paski do zegarków, specjalisty od renowacji kopert lub tarcz.

Ilustracja z książki:"Czas to pieniądz - Jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki"
Ilustracja z książki: „Czas to pieniądz – Jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki”

W książce przybliżono także specyfikę problemów z jakimi borykają się producenci zegarków, twórcy prowadzący tematyczne kanały na Youtubie i wiele innych osób, poszerzając w ten sposób naszą świadomość, jak duży i różnorodny jest ten świat.
– rozwinięcie powyższej tematyki znajdziemy w rozdziale IV

Książka „Czas to pieniądz – jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki”

Książka „Czas to Pieniądz – jak kolekcjonować i sprzedawać zegarki” liczy niemal 300 stron, a treść uzupełniona jest około 100 kolorowymi fotografiami oraz tabelami.

To opracowanie nie jest jedynie sumą doświadczeń samego autora, bo dzięki zamieszczonym w tekście wywiadom ze trzynastoma specjalistami z różnych gałęzi branży zegarkowej, w jakimś stopniu stanowi ona sumę wiedzy całego krajowego środowiska.

W gronie osób który wypowiadają się na temat zegarków i zegarkowego środowiska znajdziemy członka naszego Cechu oraz i inne osoby z nami związane.

Informując o planowanym ukazaniu się książki, zgadzając się z jej autorem, mamy nadzieję i liczymy na to, że ten poradnik stanie się dla wielu entuzjastów zegarków pierwszym etapem na ich drodze ku horologicznej dojrzałości, a dla wszystkich, nie tylko naszych, cechowych zegarmistrzów pomocą w ich zawodowej pracy.

Mateusz Piechnik
Cech ZZOGiB m.st. Warszawy

Książka jest aktualnie dostępna w przedsprzedaży.
Członków naszego Cechu zachęcamy do jej zakupu poprzez biuro Cechu.
Pierwsze egzemplarze powinny trafić do czytelników na przełomie listopada i grudnia 2022 roku.